Anna Stawarz
Udział w programie Erasmus był dla mnie bardzo ciekawym i pouczającym doświadczeniem.
Miejscem mojego pobytu była wyspa Cypr a dokładnie miasto Limassol.
Szkoła do której uczęszczałam spełniła moje oczekiwanie, świetnie dopasowane były grupy do poziomów nauczania. Mogłam rozmawiać i poznawać kulturę uczestników z innych krajów m.in. z Japonii, Niemiec.
Moja nauczycielka Helen pochodziła z Wlk. Brytanii i w bardzo przystępny sposób przypominała nam zasady angielskiej gramatyki. Największym plusem była prawie całodobowa konieczność używania języka angielskiego co bardzo pomagało mi w utrwalaniu słownictwa.
Limassol położone jest na południu wyspy nad Morzem Śródziemnym, może poszczycić się posiadaniem największego portu na Cyprze. Wzdłuż całego wybrzeża ciągnie się piękna promenada obsadzona palmami.
W pobliżu miasta, na terenie Brytyjskiej Bazy Wojskowej znajduje się słynne słone jezioro Akrotiri, które w lecie wysycha, jest płytkie ok 30 cm, więc można tam spotkać ptaki brodzące-mnie się udało z dużej odległości zobaczyć flamingi.
Cypr znany jest głównie jako miejsce narodzin bogini Afrodyty i nie dziwi to ze względu na urzekające krajobrazy oraz niepowtarzalny śródziemnomorski klimat. Niezapomnianą przygodą była wyprawa w góry Troodos, gdzie największe wysokości sięgają niemal 2000 m. n. p. m. co pozwala w krótkim czasie ok 40 minut bardzo intensywnie odczuć zmianę temperatury od 23-25 stopni C na wybrzeżu do 7-8 stopni C na szczycie.
W górach Troodos jest wiele małych uroczych wiosek z wąskimi uliczkami ( przypominającymi miejscowości
w Chorwacji lub Włoszech) pięknie położonych najczęściej związanych klasztorami jeszcze z czasów bizantyjskich. Jedną z takich wiosek , którą odwiedziłam była miejscowość Omodos.
Cypr to także wyspa kotów, niemal na każdej ulicy można spotkać te zwierzęta mieszkańcy zostawiają im wodę
i pożywienie.
Zwiedziłam także inne duże Cypryjskie miasta Pafos oraz Larnakę gdzie znajduje się piękna Cerkiew św. Łazarza oraz fort obronny.Woda w Morzu Śródziemnym mimo, że nie był to sezon letni była cieplejsza niż w Bałtyku, zatem korzystałam także z uroków plaży 🙂
Nie sposób wymienić wszystkich atrakcji – każdemu, kto nie był na Cyprze polecam to miejsce jako niepowtarzalny sposób na poznanie walorów kulturowych i przyrodniczych innego kraju. Dla mnie była to wyjątkowa przygoda i mam nadzieję, że uda mi się jeszcze w przyszłości odwiedzić ponownie to miejsce.
Materiał powstał w ramach realizacji projektu “Przygotujmy się!” 2022-1-PL01-KA122-SCH-000070892
